Pomimo tymczasowych kontroli wprowadzonych przez Niemcy w połowie października, piątkowy ruch drogowy na granicznym odcinku Lubuskiego nie napotkał na większe przeszkody. Z raportów dyżurnego Punktu Informacji Drogowej zielonogórskiego oddziału GDDKiA wynika, że nie zanotowano kolejek na drogach prowadzących do polsko-niemieckiej granicy.

Te dodatkowe środki bezpieczeństwa, wprowadzone przez naszych zachodnich sąsiadów, miały na celu zapobieganie nielegalnej migracji. Co ciekawe, kontrole te nie są realizowane bezpośrednio przy dawnym przejściu granicznym, ale już w głąb terytorium niemieckiego.

Chociaż interwencyjne działania Niemiec spowolniły ruch w kierunku tego kraju, utrudnienia wydają się być najbardziej widoczne po weekendach. To właśnie wtedy ruch jest największy. W regionie Lubuskiego typowo tworzą się wtedy korki na autostradzie A2 przed Świeckiem, które zaczynają się formować od niedzielnego popołudnia i zwykle trwają aż do środy. W zakończonym niedawno tygodniu sytuacja ta się powtórzyła.