Mieszkańcy Świebodzina nadal przeżywają szok po tragicznej śmierci siedmiomiesięcznego chłopca, który zdarzyła się 7 marca. Ciało maleńkiego Wojtusia zostało odkryte przez jego babcię. W tym czasie opiekuńczą rolę pełnił konkubent matki i ojciec dwójki dzieci, który natychmiast został aresztowany. W wyniku nowych dowodów, prokuratura postanowiła zmienić zarzut przeciwko niemu.
Wstrząsające wydarzenia dotyczące śmierci nieżyjącego już Wojtusia spowodowały aresztowanie ojca malucha. Matka chłopca podczas tragedii była w areszcie. 26-letni partner matki miał wówczas za zadanie troszczyć się o swoje dzieci, w tym również dwuletnią córkę. Pierwotny zarzut sugerował, że mężczyzna spowodował ciężkie obrażenia ciała, które doprowadziły do śmierci dziecka – przestępstwo karane od 5 lat więzienia do kary dożywocia. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
– Po przeprowadzeniu szczegółowej analizy dowodów zgromadzonych w toku śledztwa, zwłaszcza protokołu z sekcji zwłok i początkowej opinii biegłych, prokuratura postanowiła zmodyfikować zarzut przeciwko podejrzanemu. Teraz mężczyzna jest oskarżony o umyślne zabójstwo – powiedziała Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.