W poniedziałkowy poranek, dokładnie 4 września, media społecznościowe zostały zatopione informacjami dotyczącymi niecodziennej sytuacji Karola Pacześnego. Ten 21-letni mężczyzna został zaskoczony ogromnym długiem nałożonym przez bank. Dług, wynoszący około 2 miliony złotych, pojawił się na jego koncie jakby znikąd, co sugeruje możliwość pomyłki. Cała sprawa jest obecnie w procesie dochodzenia do prawdy.
Ewa Markowicz, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze, udzieliła komentarza na ten temat. Chociaż początkowy dług został umorzony, Izba Skarbowa nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Prace mają na celu w pełni wyjaśnić sytuację.
Urząd Skarbowy w Żarach natychmiast podjął działania po ujrzeniu reportaży o tym przypadku. Jak podkreśliła pani Markowicz, urząd utrzymuje ciągłą komunikację z Pacześnym i czeka na odpowiedź od banku. Równocześnie, urząd potwierdza, że nie prowadzi żadnych działań egzekucyjnych przeciwko 21-latkowi.