W Świebodzinie, akcja Gazety Lubuskiej pod hasłem „Drzewko za surowce wtórne” przyciągnęła tłumy mieszkańców. Z powodu jej popularności, konieczne było zorganizowanie kolejnego transportu na elektroodpady. Barbara Naks chwaliła inicjatywę za promowanie segregacji odpadów i zwróciła uwagę na dobrą organizację, szczególnie dla najmłodszych.

Uczestnicy akcji, tak jak Mirosława Rzepecka, cieszyli się z możliwości pozbycia się starych urządzeń elektronicznych. Rzepecka przytaczając śmieciarki supermarketów, które przyjmują drobny sprzęt elektroniczny, zauważyła, że nie mieszczą się tam większe urządzenia jak telewizory.

Pan Robert ze Świebodzina, który przyniósł do punktu zbierania stary odtwarzacz, głośniki, wkrętarkę i dużą ilość baterii, podkreślił problem nagromadzonego sprzętu w piwnicach mieszkańców. Według niego niewłaściwe składowanie lub wręcz wyrzucanie tych odpadów do lasu lub zwykłych śmietników, stanowi zagrożenie dla środowiska. Robert sugeruje organizowanie podobnych akcji 3-4 razy w roku.

Elżbieta Zator z Sulechowa, która przekazała do punktu zbierania stare radio, głośniki i drukarkę, podkreśliła edukacyjny aspekt takich inicjatyw. W jej opinii, akcje te pomagają społeczeństwu zrozumieć konieczność dbania o planetę. Zator, podobnie jak inni uczestnicy, za przekazane elektroodpady otrzymała swoje ulubione kwiaty do domu.