Kiedy 41-letni pacjent opuszczał placówkę szpitalną w Świebodzinie, skusił się na niecodzienną „wycieczkę”. Wykorzystując możliwość swobodnego poruszania się, zdecydował się na zwiedzenie niektórych pomieszczeń. Jego działania doprowadziły do kradzieży. Z miejsca, gdzie przeprowadzano remonty, zabrał elektronarzędzia o wartości przekraczającej 2 tysiące złotych.
Dzięki niezwłocznej reakcji lokalnej policji, sprawca został aresztowany już następnego dnia po zgłoszeniu. Mimo że mężczyźnie udało się sprzedać część skradzionych narzędzi, funkcjonariusze odzyskali większość z nich. Teraz osoba odpowiedzialna za kradzież musi liczyć się z konsekwencjami, które mogą obejmować nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się na początku września, kiedy pacjent szpitala w Świebodzinie kończył swoje leczenie. Zamiast bezpośrednio opuścić placówkę, postanowił „zwiedzić” różne pomieszczenia. W jednym z nich natrafił na remont i tam doszło do kradzieży.
Mężczyzna, wykorzystując okazję, skradł elektronarzędzia o wartości przekraczającej 2000 złotych i zbiegł – poinformował starszy aspirant Marcin Ruciński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Już następnego dnia po zgłoszeniu złodziej został odnaleziony przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego w swoim domu.