Niedzielne popołudnie w Świebodzinie (województwo lubuskie) było dla pewnej 28-latki początkiem poważnych problemów. Mimo braku odpowiednich uprawnień, młoda kobieta postanowiła „podszkolić” swoje umiejętności za kierownicą. Jej nieodpowiedzialny wybór zakończył się interwencją policji, na skutek jazdy zygzakiem. Teraz grozi jej nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Wszystko rozegrało się w ciągu jednego popołudnia. Policjanci ze świebodzińskiego wydziału ruchu drogowego zauważyli nietypowe zachowanie kierowcy peugeota. Osobowy samochód poruszał się niewłaściwie, pokonując drogę charakterystycznym dla nietrzeźwych kierowców zygzakiem. Postanowili więc zbadać sprawę bliżej – relacjonuje starszy aspirant Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Kiedy funkcjonariusze przystąpili do kontroli drogowej, okazało się, że 28-letnia kobieta za kierownicą jest nietrzeźwa. Jej stan był na tyle zaawansowany, że miała problemy z utrzymaniem równowagi. Badania wykazały, że miała w organizmie prawie dwa promile alkoholu – informuje Ruciński.